Hej, zgodnie z zapowiedzią powracam do blogowania! Ostatnio znowu zaczęłam więcej szyć - nawet sama nie wiedziałam, jak mi tego brakowało. Motywacji dostarczają mi moje Dalki, których ilość zwiększyła się dwukrotnie w ciągu ostatniego tygodnia. Tak, trochę przesadziłam. Nie, niczego nie żałuję. Najpierw trafiłam na Dal Dotori w niezłej cenie, od razu z obitsu. Nigdy nie interesował mnie specjalnie ten model, ale przejrzałam trochę zdjęć i stwierdziłam, że po zmianie stockowych chipów jest nawet urocza. Dzień po kupieniu jej weszłam na facebooka i zobaczyłam ogłoszenie - Dal DeLorean i Dal Natalie, obydwie na obitsu 24, również w bardzo dobrej cenie. Dal Natalie mnie nie kusi, ale DeLorean... zobaczyłam ją kiedyś na tym (klik) blogu, i była taka śliczna... Nie zastanawiałam się długo. W związku z tym że moja nowa Dotori miała stockowe chipy, które zupełnie mi się nie podobają (tak samo zresztą jak chipy ...
Nowy post w pierwszą sobotę miesiąca, chociaż zdarza się że częściej~