Przejdź do głównej zawartości

Co to będzie, co to będzie...

    Dzień dobry, dobry wieczór, popołudnie, a może i poranek!

  Zapraszam do puszczenia sobie muzyki jeśli ktoś ma ochotę, z braku czasu na ponowne obejrzenie filmu zadowalam się słuchaniem tej melodii w kółko od paru dni.
klik
    Zniknęłam stąd na pewien czas pomimo jak najlepszych chęci, ponieważ z okazji pandemii zostałam przygnieciona obowiązkiem napisania góry prac, i to z szybkim terminem oddania. Wciąż nie wszystkie skończyłam, co w połączeniu z grasującymi po dworze bakteriami (mieszkam w sporym mieście) skutecznie powstrzymuje mnie przed wypadami na jakiekolwiek sesje zdjęciowe, a światło w moim domu jest... albo zbyt jasne, albo nieistniejące. No ale co będę narzekać, jak dokończę prace to wezmę się przynajmniej za szycie, a czas na szycie to zawsze jakiś plus.

   Nie mam zbyt wielu nowych zdjęć, więc pomyślałam że to okazja na pokazanie też paru starszych, zapraszam.

Spódnica którą wczoraj skończyłam szyć. Może nie wygląda imponująco, ale pod spodem ma mnóstwo warstw falban dla zachowania kształtu i jestem naprawdę dumna z efektu.

A ta malutka panna to Veronica, jeśli kogoś bardzo interesuje jej model to mogę poszukać, bo szczerze mówiąc nie pamiętam.
Zdjęcia Lane, czyba jeszcze z zeszłego roku? No cóż, i tak je lubię.
Mira: No chyba żartujesz, jak to nigdzie nie idziemy? Musiałam oddać Lane swój sweter żeby pożyczyła mi ciepłe ubrania, jak możesz tak ignorować moje poświęcenie?

Lane: OMG, MAM NA SOBIE SWETER MIRY!!! Chwila, o jakim wyjściu mówicie? Też chcę iść!
Mira: Ale nie masz spodni, a pogoda jest ohydna, jak na czas pandemii przystało...
Lane: No ale przecież mnie tak nie zostawicie samej? Mira błagam, chcę wyjść razem z tobą... Poczekaj przynajmniej aż dostanę spodnie! A poza tym miałam ci pokazać tamtą grę...
Mira: Grę? Ok, w takim razie możemy poczekać na te spodnie. Do komputera!

   No i to tyle na dzisiaj, pamiętajcie żeby myć rączki i dbać o siebie! Ja postaram się powrócić w następnym tygodniu, mam nadzieję że z nowymi uszytkami, a nie nadmiarem prac.
   Trzymajcie się ciepło, pozdrawiam~ Neema.


Komentarze

  1. Spódnica jest świetna. Czekam na więcej i życzę chwili dla siebie!

    OdpowiedzUsuń
  2. Ta spódniczka skradła moje serce!

    OdpowiedzUsuń
  3. Boskie <3

    Zapraszam w wolnej chwili! Będzie mi miło jak zostaniesz na dłużej :*
    GABRIELLA

    OdpowiedzUsuń
  4. uszytki świetne -
    Veronica słodka!!!

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Masz jakieś pytanie? Pisz śmiało!